dziś jest mój pierwszy raz .......................oczywiście na blogach ,bo tamten mam juz za sobą ;0) tyle bym chciała Wam napisać bo chyba jest o czym .mam na maxa pokręcone życie ale nie...nie narzekam nie jest zle zalezy z której strony spojrzec. mieszkam z facetem mam z nim dziecko ...misiu ma 6 miesiecy i jest niesamowity . dziś mój fatet wyjechał na dwa dni i postanowiłam troche popisać. pisze ciagle mój facet,bo pomimo tego ,że mamy dziecko nie jestem jego żona nie chciałam ....bałam sie a moze czuje ze to jeszcze nie ten sama nie wiem. Misiu to była wpadka z której bardzo sie ciesze....teraz sie ciesze bo jak sie okazało że jestem w ciazy byłam załamana ,bo to miał być zwiazek tak tylko na chwile ale jestesmy do dzis i kocham go naprawdę go kocham tylko chasami czuje ,że to nie ten. Dobrze na dziś już chyba koniec bo jutro mam rozmowę w sprawie pracy i musze sie wyspac